Przejdź do treści głównej

Wiemy już, że szorstkość nie idzie w parze z pewnością siebie.

Oschłość nie sprawia, że jesteśmy twardsi. Delikatność nie jest oznaką słabości. A bycie nietypowym nie wskazuje na to, że jesteśmy niedoskonali. Czy istnieje zatem wzór „idealnego mężczyzny”? A czy musi taki istnieć? Żyj w zgodzie ze sobą! I bądź sobą!

Tak, jesteśmy gruboskórni.

W pewnym sensie faktycznie, my mężczyźni, jesteśmy gruboskórni. Nasza skóra jest 25% grubsza niż kobieca i nie potrzebuje aż tylu zabiegów pielęgnacyjnych. Jednak wciąż wymaga troski. Przede wszystkim solidnego nawilżenia w dzień i regeneracji nocą. Tak prosta pielęgnacja pomaga spowolnić starzenie się skóry, przywrócić jej witalność i poczucie komfortu.

...to prawdziwa historia.

Poszukiwałem skutecznych preparatów stworzonych rzeczywiście z myślą o potrzebach męskiej skóry. Kłopoty ze znalezieniem odpowiednich zmobilizowały mnie do stworzenia własnych. Kosmetyków, które nie wciskają marketingowego kitu i mitów. Wygodnych w użyciu, bez dużej ilości produktów, których konieczności użytkowania nie do końca rozumiemy.

Takich, które faktycznie działają. Takich, w których składniki aktywne są w realnie skutecznych stężeniach. Takich, które opierają się na wiedzy, osiągnięciach biotechnologii i nauki. Zebrałem wokół siebie zespół ekspertów o podobnej filozofii patrzenia na męskie potrzeby i z myślą o nowoczesnych mężczyznach, wymagających i szukających jakości oraz skuteczności, stworzyliśmy zaawansowaną linię męskich kosmetyków. Nazwałem je true.

Znajdziesz nas w